Jesień to taki czas w roku, kiedy nadzwyczajnie
nic nam się nie chce, jesteśmy zmęczeni, senni i nieco przygnębieni. Nic
dziwnego, w końcu, to pora roku, kiedy dzień staje się krótszy, ciemno robi się
już późniejszym popołudniem, zaś aura nie zawsze jest korzystna, gdyż bywają
dni pochmurne i deszczowe. Raczej niewiele osób przepada za tą porą roku, ale
ku mojemu zdziwieniu można znaleźć entuzjastów jesieni. Każdy z nas ma swoje
sposoby, jak przetrwać ten czas i jak spędzić go miło.
Jaki
jest mój stosunek do jesieni?
Ja osobiście bardzo lubię
jesień, chociaż przyznam, że zimę również kocham. Zapewne niektórzy z Was zastanawiają
się, co takiego można lubić w kapryśnej jesieni? Ja ten czas cenię przede
wszystkim za to, że mogę więcej czasu pobyć z bliskimi, że tworzy się taki
przytulny klimat, gdzie można otulić się kocem i wypić ciepłą herbatę. Dla mnie
te jesienne miesiące są czymś magicznym. Uwielbiam naturę, która wówczas się
zmienia, kolorowe liście, zapach jesieni w powietrzu.
Jakie
mamy sposoby na przetrwanie jesieni?
W związku z tym, że
często mamy różne zdanie na ten temat, posiadamy inne upodobania i swoje
metody, czy też sposoby na jesienne wahania nastroju. Dlatego też postanowiłam przeprowadzić
wśród Was krótką ankietę. Wyniki moich badań pokazują nasz stosunek do tej pory
roku, przedstawia sposoby, w jaki sposób sobie radzimy, żeby tą poniekąd
depresyjną porę roku przetrwać. Nie jedną osobę w tym czasie spotyka gorszy
czas, gdzie włącza się w nas taka depresja, zrezygnowanie i zdecydowanie
lenistwo. Jednak warto mieć lekarstwo i pomysł na wszystkie te smutki.
Wyniki
ankiety
W ankiecie pojawiło się 8
pytań. Większość z nich była zamknięta, zaś dwa były otwarte. Chciałabym teraz
przenalizować te wyniki i wyciągnąć wnioski, które pomogą odpowiedzieć nam na
pytanie: Jak przetrwać jesienną chandrę?
1. Czy dopada Cię jesienna chandra?
50%
osób odpowiedziało, że czasem dopada ich jesienna chandra, 44,4%, że tak, a zaledwie 5,6%
osób odpowiedziało, że nie. Tutaj widać, że ta jesienna chandra nas niestety
dopada i to w znacznym stopniu.
2.
Jeśli
tak, to najczęściej w jakim okresie?
Aż
81,3% zdobył listopad, natomiast 18,8% październik. Listopad z reguły
jest bardziej intensywnym miesiącem, jesień jest bardziej widoczna, bo zbliżamy
się coraz bardziej do zimy, w dodatku dzień jest zdecydowanie krótszy.
3. Czy masz sposób na jesienną chandrę?
72,2% z was odpowiedziało, że tak, a 27,8%, że nie. Na szczęście większość z
nas wie, jak zmagać się z tym ciężkim okresem.
4. Skąd czerpiesz pomysły na jesienną
chandrę?
Podałam kilka odpowiedzi, ale również
dałam możliwość wpisania własnej bo całkiem możliwe, że ktoś ma jeszcze inne
źródło, z którego czerpie inspiracje. Najwięcej bo 66,7% odpowiedziało, że po prostu robi to co lubi, 16,7% czerpie pomysły z własnych
doświadczeń, co oznacza, że już doświadczyło podobną sytuację, 5,6% jest takie samo dla trzech
sposobów jakimi są: słucham odpowiedniej muzyki, z Internetu oraz nie wiem, nie
mam.
5. Jak radzisz sobie z jesienną chandrą?
Poniżej zaprezentuję Wam pojawiające się w
badaniu odpowiedzi:
Robię ciepłą herbatę, włączam ulubiony serial i
grzeję się pod kocem.
|
Czytam książki, oglądam filmy, piję herbatę
|
Dobra książka
|
Robię jogę, czytam, chodzę na spacery żeby łapać
ostatnie promienie słońca
|
Dobry film, książka, muzyka i czas spędzony z
bliskimi
|
Czytam, spotykam się ze znajomymi
|
Oglądam seriale, czytam książki
|
Piję alkohol
|
Ćwiczę
|
Idę spać
|
Wypad ze znajomymi
|
Gorąca czekolada z bitą śmietaną
|
Doskonale, kocham jesień
|
Kocyk
|
Kofeina, aktywność fizyczna/umysłowa
|
Czytam, jem czekoladę i staram się przetrwać.
|
Nje
|
Poświęcam więcej czasu na swoje hobby, częściej
czytam książki no j czasem zrobię sobie wypaśoną gorącą czekoladę
|
6. Czego nie lubisz w tym czasie?
Poniżej
prezentuję Wasze odpowiedzi:
Nie lubię zimna, mgły, tego, że jest tak smętnie.
|
Zimna i tego, że szybko robi się zimno
|
Zimna
|
Krótkiego dnia!!!
|
Ponurej pogody i tego, że szybko robi się ciemno a
dni są krótkie
|
Pogody
|
Krótkiego dnia, zimna
|
Zimna
|
Jedzenia
|
Deszczu i zimna
|
Wolnego czasu
|
Zimna
|
Zimnej pogody
|
Żyć
|
Bezproduktywności. Dobija mnie wtedy dosłowne nic
nierobienie.
|
Bezproduktywności
|
Nic, spać
|
Nie lubię ze szybko robi się ciemno i tego, że jest
ponuro
|
7.
Jakie
są twoje ulubione zajęcia w jesienne wieczory?
Tutaj
można było wybrać odpowiedzi, które zasugerowałam, a także dodać swoje:
Aż
88,9% osób wybrało ciepłą herbatę i
serial, na drugim miejscu mamy 50% dobrą
książkę, natomiast na trzecim 44,4%
spotkanie ze znajomymi oraz sen, na innych pozycjach z mniejszą ilością głosów
znajdziemy także: spacer, trening, gorącą czekoladę z bitą śmietaną, browar
przy dobrej muzyce.
8. Czy lubisz jesień?
Ostatnim pytaniem było czy lubimy jesień w
skali 1 (nienawidzę) do 5 (kocham), większość z Was bo aż 33,3% osób dało 3, na drugim miejscu z 22,2% był numer 2 i 4.
Wnioski
Podsumowując niniejszą ankietę, można
śmiało stwierdzić, że znaczna większość z nas boryka się z jesienną chandrą,
jednak mamy na to swoje sprawdzone sposoby, które pomagają nam przetrwać. W
większości jest to ciepła herbata, koc, dobra książka, muzyka, czas z bliskimi,
aktywność fizyczna, czyli wszystko to co pomaga nam nabrać siły w tym ponurym
czasie. Znaczna większość z nas nie lubi w jesieni krótkiego dnia, tego, że
jest ponuro, deszczu, zimna, tego, że nic się nie chce. W tej kwestii jesteśmy
bardzo zgodni. W jesienne wieczory lubimy zazwyczaj otulić się w koc, odpalić
ulubiony serial i wypić ciepłą herbatę bądź czekoladę. Jak się okazuje ta nie
zbyt wesoła pora nie jest nam wcale taka straszna ani nie jest przez nas
nielubiana. Nie pałamy do niej miłością, ale także jej nie nienawidzimy. Możemy
powiedzieć, że jest dla nas pomiędzy miłością, a nienawiścią.
Jesień
to czas, który musimy przetrwać, na szczęście nie trwa długo, a my już wiemy co
robić w tym czasie i jak sobie radzić. Mam nadzieję, że inni także zainspirują
się tymi sposobami, jeśli jeszcze ich nie mają i także dadzą radę jesieni.
Wszystkim,
którzy wzięli udział w ankiecie i przyczynili się do powstania postu, bardzo
dziękuję!
Lena & Paulina
Życie
w kadrach
Ja osobiście jesien uważam za najgorszą porę roku. Nie przemawiają do mnie teksty o czytaniu książki pod kocem bo sto razy bardziej wolałabym czytać tę książkę na kocu na trawie w upalny dzień. Seriali i telewizji nie oglądam bo uważam to za stratę czasu. Jesienią i zimą nie mogę spotykać się ze znajomymi na ogniskach czy grillach i nie bardzo pasuje mi wieczorne bieganie w deszcz czy mróz więc wtedy zapisuje się na siłownię. W lecie biegam po 15 km dziennie i chodzę na basen pod chmurką, a jesienią i zimą muszę się zadowalać silownią i krytą pływalnią. Zwykle w październiku odechciewa mi się żyć, zaczyna się zimno, deszcze i plucha. Jedyne co pomaga mi przetrwać ten straszny czas to świadomość, że za 3-4 miesiące będzie wiosna.
OdpowiedzUsuńPS. Do wiosny zostało aż 128 dni :(
Każdy ma swoją ulubioną pore roku ;) Czy chcemy, czy nie musimy jakoś jesień przetrwać, grunt to mieć na to sposób! ;)
Usuń