Kiedy już zbliża się nowy rok postanawiamy nasze słynne: Nowy rok, nowa ja. Na początku wszystko pięknie zaplanowane, długa, niekończąca się lista postanowień. Uparcie twierdzimy, że będziemy się jej trzymać i wszystko po kolei odhaczymy. Jednak wreszcie stykamy się z rzeczywistością, która nie jest kolorowa bo ciągle staje nam coś na drodze. To musimy coś przełożyć, to coś nam pilnego wyskoczy, to choroba się przypałęta i tak na okrągło.
Początki roku nie są takie gładkie i przyjemne, jak mogłoby się wydawać. To właśnie one są najcięższą częścią roku.
Czy warto robić postanowienia?
Myślę, że warto założyć sobie pewne cele, które chcemy spełnić przez dany rok, ale musimy pamiętać że nie możemy wszystkiego planować w szczegółach. Wyprzedzenie przyszłości nie jest możliwe bo wszystko się może wydarzyć. Postanowienia typu: będę jeść mniej słodyczy, będę trenować, przeczytam więcej książek są bardziej możliwe do spełnienia bo nie ograniczają nas w czasie, a prawdopodobieństwo, że zdarzy się coś co nam w tym przeszkodzi jest bardzo małe.
Nowy rok, nowa ja?
Czemu nie!
Jak najbardziej!
Może nie skupiaj się na bardzo wysokich osiągnięciach, które budzą twoje wątpliwości, nie obiecuj sobie, że w tym roku poznasz mega ciacho i weźmiesz ślub, nie przysięgaj, że tym razem na pewno zrzucisz 15 kg. Dlaczego? Bo z reguły człowiek zawsze nakręca się na nowe cele, ale przeszkody napotkane na drodze, szybko nas zniechęcają. W dodatku są to rzeczy na które nie mamy w pełni wpływu.
Jednak zamiast tego postanów sobie: dam szanse komuś komu wpadnę w oko - poznam kogoś, zacznę trenować i dbać o siebie.
NIE PLANUJ EFEKTÓW, PLANUJ DZIAŁANIA!
Zrób listę, załóż rzeczy, które wiesz, że będziesz w stanie zrealizować, przekalkuluj wszystko. Zastanów się co Cię czeka, co jest twoim priorytetem, a co powinno iść na boczny tor. Znajdź czas na wszystko, ale zawsze bierz pod uwagę to co jest bardzo istotne.
Jeśli podejdziesz do wszystkiego z głową, to ten rok będzie twój i zdecydowanie będziesz mogła ogłosić całemu światu: NOWY ROK, NOWA JA :)
Krótko i treściwie!
Koniecznie pochwalcie się, jak wam idzie planowanie 2018 roku! :)
Pozdrawiam cieplutko moje czytelniczki oraz czytelników :*
