poniedziałek, 8 lipca 2019

Zdradzam patent na dobry związek

Witajcie kochani,

Powracam po długiej przerwie. Dzisiaj poopowiadam Ci trochę o związku, zdradzę patent oraz wskazówki na to, by stworzyć dobry związek.
Jeszcze ponad rok temu, nie wiele mogłabym powiedzieć na ten temat. Moje wcześniejsze związki były dość skomplikowane i w żaden sposób nie odwzorowywały prawdziwej więzi. Wielu ludziom wydaje się, że relacje są proste, że chodzi tylko i wyłącznie o bycie z kimś, spędzanie czasu z tą osobą. Jednak, jak dowiesz w dalszej części wpisu, jest to bardziej coś złożonego, coś co nie raz buduje się latami. Jeśli chcesz poznać moje patenty i rady na zbudowanie trwałego związku to zapraszam Cię do dalszej lektury!





Początki partnerowania

Pewnie przykuło twoją uwagę słowo "partnerowanie". Jeśli myślisz, że się pomyliłam i to słowo wpisałam przypadkiem, to muszę Cię rozczarować bo jesteś w błędzie. Bycie z kimś w związku, to nic innego, jak właśnie partnerowanie. Będąc razem jesteśmy partnerami. To dokładnie coś takiego, kiedy pracujesz z kimś nad jakimś projektem lub twoja praca wymaga działania w duecie, to również masz u swego boku partnera. Okej, może partner zawodowy, a partner nazwijmy go "miłosnym" różnią się jednym szczegółem - do jednego możesz żywić sympatie, do drugiego gorące uczucie. Jednak jest to jedyna różnica jaką znajdziesz. Wszystko inne przekłada się tak samo. 
Początki partnerowania nie należą do łatwych, to jest ten moment, gdzie uczymy się siebie nawzajem i poznajemy. Ten start wygląda tak samo w przypadku, gdy wcześniej się z tą osobą przyjaźniłeś/aś,   a także, kiedy nigdy nie byliście przyjaciółmi, tylko od razu się w sobie zakochaliście. 
Pewnie wydaje Ci się, że jest inaczej, ale zastanów się dobrze. Będąc przyjaciółmi, patrzymy na siebie z innej perspektywy, znamy się od innej strony, inaczej też spędzamy ze sobą czas. Związek, to już na tyle poważna relacja, że odsłaniasz się przed drugą osobą. 




Kiedy zaczynamy się czuć przy sobie swobodnie?

Ta relacja na początku może być trochę taka nieśmiała bo jest przede wszystkim, to coś nowego. Tutaj może łatwiej jest parze, która znała się wcześniej dość dobrze, dlatego, że to skrępowanie jest mniejsze, może nie w każdej sferze, ale w większości. 
Nie powiem Ci teraz, czy po tygodniu, miesiącu, czy po roku będziesz się czuć swobodnie przy swoim partnerze bo u każdego jest to, dość indywidualna kwestia. Każdy z nas potrzebuje czasu na to, żeby się otworzyć przed swoją połówką. 
Mogę Ci natomiast podpowiedzieć, jak rozpoznać ten moment. Kiedy czujesz, że możesz tej osobie powiedzieć wszystko, kiedy potrafisz się rozgadać, kiedy już nic nie stanowi dla Ciebie problemu np. spanie bez makijażu, spanie w piżamie, pokazanie się w najgorszym stanie - głównie w tym nietrzeźwym itp. To znaczy, że czujesz się przy swoim wybranku/wybrance swobodnie.
Przestajesz odczuwać wstyd, skrępowanie, przestajesz być niepewny/a i drętwy/a. 
Potrzebujesz się odblokować, pozwolić komuś do Ciebie dotrzeć, otwierasz się przed kimś i jesteś sobą w 100%.



O czym należy pamiętać, żeby zachować dobre relacje w związku?
 
Tak jak wspomniałam, na samym początku. Budowanie związku trwa latami, dlatego, że cały czas staramy się umacniać nasz związek i go podtrzymywać. Pamiętaj, że przez całe życie uczysz się drugiej osoby i poznajesz ją. Czasem napotykamy różne sytuacje życiowe, niekiedy ciężkie i wtedy widzisz, jak twój partner/ka reaguje, jak sobie radzi w takich sytuacjach. Mimo tego, że ciągle się uczmy się siebie na nowo, powinniśmy pamiętać o kilku ważnych fundamentach, na których nasz związek musi być budowany bo inaczej nic z tego nie będzie.
To przede wszystkim szczerość, bez szczerości nie zajdziemy nigdzie. Jeśli nie będziemy ze sobą szczerzy i nie będziemy mówić wszystkiego, co leży nam na sercu, to związek szybko się zakończy. Wierz lub nie, ale niedomówienia są najgorsze.
Kolejnym ważnym fundamentem jest zaufanie. Zaufanie jest ciężko zbudować, zwłaszcza, kiedy mamy złe doświadczenia lub jesteśmy nieufni. Jednak, gdy nie będziesz potrafić zaufać osobie, z którą zamierzasz dzielić życie, to po prostu odpuść. Pomyśl sobie, że będziesz żyć ciągle w przekonaniu, że twoja miłość Cię okłamuje, zdradza itp. To rodzi negatywne emocje, spory, kłótnie czyli wszystko to, co na pewno nie pomoże Ci zbudować prawdziwej i zdrowej więzi.
Oczywiście to nie koniec filarów, innym filarem jest nic innego, jak wsparcie. Pewnie nie raz miałeś/aś sytuacje kryzysową, czułeś/aś się do bani, miałeś/aś wszystkiego dosyć, nie szło Ci w pracy i w ogóle kompletna klapa. W takich momentach potrzebujemy tego, żeby ktoś przy nas był, przytulił, dał kopniaka i zmotywował. Nikt nie zrobi tego lepiej od ukochanego/ukochanej. To jest coś czego potrzebuje każdy z nas. A jeśli będziemy obojętni na samopoczucie drugiej osoby, to będzie ona szukać tego wsparcia u kogoś innego.
Ostatnim z tych najważniejszych podstaw jest uczucie. Ja wiem, że Ty wiesz, że w związku to sprawa oczywista, jednakże nie wystarczy tylko kogoś kochać. Trzeba również umieć okazywać to uczucie, tak często i tak bardzo jak się da (oczywiście nie do przesady). Chcesz wiedzieć i czuć, że jesteś kochany/a, że komuś na Tobie zależy, a nie, że jest z Tobą bo jest i tyle. Jeśli to okazywanie uczucia wygasa, jest pomijane, to do związku wkrada się rutyna i przyzwyczajenie.


Co zrobić, żeby związek był dla nas ciągle czymś ekscytującym, a nie tylko przyzwyczajeniem?

Po pierwsze pamiętać o fundamentach, po drugie dać kochanemu/kochanej trochę swobody, a nie dyszeć mu ciągle na karku. Może wydaję Ci się, że spędzanie czasu razem 24 h jest takie super, oczywiście, fajnie jest spędzać mnóstwo czasu z kimś kogo się kocha, ale trzeba także dać tej osobie odpocząć. Tęsknota i dopuszczenie do tęsknoty jest w związku czymś ważnym, bo to ona przede wszystkim podtrzymuje to uczucie i namiętność. Sprawia, że masz wrażenie, że to ciągle dla Ciebie coś nowego. 
Po drugie, od czasu do czasu poróbcie coś co lubi twoja druga połówka na zmianę z tym, co lubisz Ty. W ten sposób ciągle się poznajecie, ale także fajnie spędzacie czas. 
Po trzecie, zaskakujcie się czymś miłym. Nie muszą być to drogie prezenty, może być to jakiś gest np. Zaśpiewanie piosenki (lub dedykacja na koncercie), napisanie wiersza, zabranie w jakieś romantyczne miejsce itp.
Te elementy są ważne, żeby nie wpaść w monotonnie i nie być z kimś z przyzwyczajenia.




Mam nadzieję, że ten post otworzył Ci chociaż trochę oczy, na to, czym tak naprawdę jest związek, jak o niego dbać i jak go budować. Pamiętaj, że żeby zbudować coś trwałego i cudownego muszą się zaangażować w to obie strony, inaczej nic z tego nie wyjdzie.

Podziel się w komentarzu swoimi doświadczeniami na temat budowania relacji w związku, jak u Ciebie to wyglądało, może masz jeszcze inne sprawdzone sposoby? ;)

Trzymajcie się!
Ściskam mocno.
Lena

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Rozkminiam to , Blogger