
Wreszcie się udało!
Oczekiwany, obiecywany od dawna post. Wybaczcie, że tak długo mi to zajęło,
przyznam się. Jestem zapominalska i leniwa, dlatego w końcu muszę to zmienić.
Dzisiejszy post nie
będzie tym planowanym, o którym myślałam już od dawna. Zaraz wyjaśnię dlaczego.
Wpadłam na nieco ważniejszy temat. Już kiedyś trochę go tu poruszałam, jednak
on nadal jest dość istotny, a w dodatku się...